25 porcji amfetaminy i dwie sztuki broni palnej przewoził w aucie 26-latek z Gdańska. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Wczoraj został przesłuchany przez prokuratora, który zastosował wobec niego dozór policji - podaje TVN24.
7 stycznia na ul. Bethovena policjanci zwalczający przestępczość samochodową zatrzymali do kontroli volkswagena passata, którym kierował 26-latek z Gdańska.
Na widok policjantów kierujący autem próbował uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. - W tracie sprawdzania volkswagena należącego do 26-latka, policjanci wstępnie stwierdzili ingerencję w jego numery identyfikacyjne. Podczas przeszukania samochodu funkcjonariusze znaleźli 25 porcji amfetaminy i dwie sztuki broni palnej, na której posiadanie mężczyzna nie miał zezwolenia - powiedziała Magdalena Michalewska z KMP w Gdańsku.
Mężczyzna usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni i posiadania narkotyków.
ja, TVN24 Pomorze
Na widok policjantów kierujący autem próbował uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. - W tracie sprawdzania volkswagena należącego do 26-latka, policjanci wstępnie stwierdzili ingerencję w jego numery identyfikacyjne. Podczas przeszukania samochodu funkcjonariusze znaleźli 25 porcji amfetaminy i dwie sztuki broni palnej, na której posiadanie mężczyzna nie miał zezwolenia - powiedziała Magdalena Michalewska z KMP w Gdańsku.
Mężczyzna usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni i posiadania narkotyków.
ja, TVN24 Pomorze