Kierowca autobusu w Kaliszu doznał udaru i stracił przytomność - na szczęście jeden z pasażerów zachował zimną krew i zatrzymał pojazd zanim ten uderzył w barierki - podał TVN24.
Do wypadku doszło rankiem 11 stycznia. Kiedy autobus zamiast skręcić zaczął jechać wprost na barierki jeden z pasażerów chwycił za kierownicę i zatrzymał pojazd unikając zderzenia..- Autobus zatrzymał 32-letni mieszkaniec Kalisza, który na co dzień jest kierowcą zawodowym i prowadzi samochód ciężarowy. Gdyby nie jego reakcja mogłoby dojść do tragedii - relacjonował Sebastian Taranek, rzecznik kaliskiej policji.
arb, TVN24
arb, TVN24