Gruz znajdujący się przed wejściem do Fortu Va w Poznaniu padł łupem złodziei. Z nietypowej kradzieży cieszy się... opiekun fortu Krzysztof Kłoskowski.
- Nie da się ukryć, że złodzieje zrobili nam tym razem przysługę - powiedział tvn24.pl Kłoskowski. - Od momentu kiedy zaopiekowaliśmy się fortem nie dochodzi u nas do kradzieży. Wejścia do obiektu są po prostu zabezpieczone - podkreśla.
TVN24.pl, arb
TVN24.pl, arb