Policjanci z warszawskiego Targówka zatrzymali pijaną 36-latkę, która opiekowała się sześciorgiem dzieci. Po badaniu alkomatem okazało się, że kobieta miała ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - podaje Wirtualna Polska.
Po północy policjanci pojechali do mieszkania Elizy L. Sąsiedzi kilkakrotnie zgłaszali zakłócenie ciszy nocnej. Po badaniu alkomatem okazało się, że kobieta miała ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i ledwo trzymała się na nogach.
- Bełkotała, trudno było z nią nawiązać jakiś kontakt - powiedziała sierż. sztab. Marta Sulowska z komendy rejonowej policji Warszawa VI.
W mieszkaniu spała szóstka dzieci w wieku 3,5,6,7,9,10 i 17 lat.
Elizie L. postawiono zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi jej do 5 lat więzienia.
ja, wp.pl
- Bełkotała, trudno było z nią nawiązać jakiś kontakt - powiedziała sierż. sztab. Marta Sulowska z komendy rejonowej policji Warszawa VI.
W mieszkaniu spała szóstka dzieci w wieku 3,5,6,7,9,10 i 17 lat.
Elizie L. postawiono zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi jej do 5 lat więzienia.
ja, wp.pl