Prokuratura oskarża Marka M., dyrektora gimnazjum w Skrobowie o molestowanie 14-letniej uczennicy. Wkrótce mężczyzna ma być sądzony po raz drugi - informuje "Gazeta Wyborcza".
Śledczy twierdzą, że w 2007 roku Marek M. miał zaprosić dziewczynę do swojego auta oferując jej podwiezienie do domu. Zamiast zawieźć ją do domu skręcił do lasu, gdzie - jak twierdzi dziewczyna - zaczął dotykać jej miejsc intymnych. 14-latka miała następnie uciec - i od tego czasu przestała chodzić do szkoły. O wszystkim opowiedziała terapeutce.
Dyrektor utrzymywał, że jest niewinny - i w czerwcu 2011 roku został uniewinniony. Sąd ocenił, że w sprawie było zbyt wiele wątpliwości. Sąd skazał go natomiast za poświadczenie nieprawdy w dokumentach - mężczyzna deklarował, że udzielał uczennicy lekcji indywidualnych, za co zainkasował 160 złotych. Lekcje takie nigdy się jednak nie odbyły. Od wyroku odwołała się zarówno prokuratura, jak i skazany.
arb, Gazeta Wyborcza
Dyrektor utrzymywał, że jest niewinny - i w czerwcu 2011 roku został uniewinniony. Sąd ocenił, że w sprawie było zbyt wiele wątpliwości. Sąd skazał go natomiast za poświadczenie nieprawdy w dokumentach - mężczyzna deklarował, że udzielał uczennicy lekcji indywidualnych, za co zainkasował 160 złotych. Lekcje takie nigdy się jednak nie odbyły. Od wyroku odwołała się zarówno prokuratura, jak i skazany.
arb, Gazeta Wyborcza