W Opolu doszło do kolizji drogowej. Na miejscu pojawił się patrol policji, który stwierdził, ze sprawca zdarzenia jest pijany. Interwencja nie przebiegła jednak spokojnie - donosi kontakt24.tvn.pl.
Podczas zatrzymywania nietrzeźwego kierowcy, który spowodował kolizję drogową doszło do niecodziennego zdarzenia. Kierowca najpierw kopnął jednego z funkcjonariuszy, a po chwili... obu ich ugryzł.
- Kierujący osobowym audi 34-latek podczas wyprzedzania uderzył w bok jadącego w tym samym kierunku forda focusa - potwierdza informacje o kolizji dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu asp. sztab. Stanisław Dubikowski.
"Podczas ładowania pojazdu na lawetę, 34-latek zaczął się agresywnie zachowywać i nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Podczas próby obezwładnienia mężczyzny, ten najpierw 'podciął' jednego z policjantów, a po chwili ugryzł go w rękę, a drugiego z mundurowych w palec" - relacjonuje zdarzenia lokalny portal 24opole.pl.
Sprawca zdarzenia spędzi noc w areszcie. Po wytrzeźwieniu zostaną mu postawione zarzuty prowadzenia pod wpływem alkoholu oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
mp, kontakt24.tvn.pl
- Kierujący osobowym audi 34-latek podczas wyprzedzania uderzył w bok jadącego w tym samym kierunku forda focusa - potwierdza informacje o kolizji dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu asp. sztab. Stanisław Dubikowski.
"Podczas ładowania pojazdu na lawetę, 34-latek zaczął się agresywnie zachowywać i nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Podczas próby obezwładnienia mężczyzny, ten najpierw 'podciął' jednego z policjantów, a po chwili ugryzł go w rękę, a drugiego z mundurowych w palec" - relacjonuje zdarzenia lokalny portal 24opole.pl.
Sprawca zdarzenia spędzi noc w areszcie. Po wytrzeźwieniu zostaną mu postawione zarzuty prowadzenia pod wpływem alkoholu oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
mp, kontakt24.tvn.pl