Z farmy w Republice Południowej Afryki uciekło 15 tys. krokodyli. Odpłynęły one z nurtem rzeki podczas nawiedzających ten obszar ulew.
Zbiegłe krokodyle są znajdowane w przeróżnych miejscach np. na boisku rugby. Możliwość ucieczki gadów narodziła się podczas powodzi. Na farmie trzeba było wtedy otworzyć bramy, by uniknąć zalania. Wtedy krokodyle popłynęły z nurtem i uciekły.
Połowa zbiegłych krokodyli została już złapana. Wciąż jednak na wolności pozostaje około 7 tysięcy gadów. - Gady najprawdopodobniej przebywają w rzece i jej okolicach. codziennie dostajemy telefony od zaniepokojonych rolników, na których terenie pojawiły się nasze zwierzęta - przyznaje zięć właściciela farmy Zane Langman.
mp, tvnmeteo.tvn24.pl
Połowa zbiegłych krokodyli została już złapana. Wciąż jednak na wolności pozostaje około 7 tysięcy gadów. - Gady najprawdopodobniej przebywają w rzece i jej okolicach. codziennie dostajemy telefony od zaniepokojonych rolników, na których terenie pojawiły się nasze zwierzęta - przyznaje zięć właściciela farmy Zane Langman.
mp, tvnmeteo.tvn24.pl