Do nowojorskiego kanału Gowanusa wpłynął delfin. Zdaniem nowojorskich służb zwierzę straciło orientacje i trafiło tam przez przypadek. Morskiego ssaka niestety nie udało się uratować.
Wody kanału Gowanusa, w których znalazło się zwierzę, są zamulone i zanieczyszczone. Biolodzy liczyli, że uda im się uratować delfina, w trakcie przypływu, który umożliwiłby powrót zwierzęcia do Atlantyku. Niestety, wycieńczone zwierzę nie przeżyło do momentu podniesienia poziomu wody w kanale.
Zdaniem biologów, delfin był prawdopodobnie chory. Zdrowe osobniki bardzo rzadko poruszają się w pojedynkę.
TVN Meteo, ml
Zdaniem biologów, delfin był prawdopodobnie chory. Zdrowe osobniki bardzo rzadko poruszają się w pojedynkę.
TVN Meteo, ml