Nowo narodzoną dziewczynkę znalazły w niedzielę nad ranem siostry ze szczecińskiej parafii pw. Świętej Rodziny przy ul. Królowej Korony Polskiej. Noworodek jest już w szpitalu na Pomorzanach, gdzie przejdzie szczegółowe badania. Potem zajmie się nim MOPR - podaje Radio Szczecin.
Alarm rozległ się tuż po godzinie 4 rano. W Oknie pozostawiono noworodka.
- Pępowina była zawiązana zieloną gumką recepturką, co świadczyło o tym, że dziecko nie urodziło się w szpitalu - powiedziała siostra Anna Subsar. - Miało kombinezon i czapeczkę. Prawdopodobnie było też głodne. Noworodek był w dobrym stanie: zdrowy i zadbany. Nic mu nie zagraża - dodała.
Dziewczynka urodziła się prawdopodobnie 26 stycznia lub w nocy z 26 na 27 stycznia.
To już trzecie niemowlę znalezione w szczecińskim Oknie Życia.
ja, radioszczecin.pl
- Pępowina była zawiązana zieloną gumką recepturką, co świadczyło o tym, że dziecko nie urodziło się w szpitalu - powiedziała siostra Anna Subsar. - Miało kombinezon i czapeczkę. Prawdopodobnie było też głodne. Noworodek był w dobrym stanie: zdrowy i zadbany. Nic mu nie zagraża - dodała.
Dziewczynka urodziła się prawdopodobnie 26 stycznia lub w nocy z 26 na 27 stycznia.
To już trzecie niemowlę znalezione w szczecińskim Oknie Życia.
ja, radioszczecin.pl