Nie żyje 61-latka, która uciekając przed ogniem wyskoczyła z okna drugiego piętra. Kobieta trafiła do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Zmarła kilka godzin później - podaje Kontakt 24.
Do pożaru przy ul. Zagłoby w Rawiczu doszło rano 16 lutego. Jak poinformował Krzysztof Skrzypczak z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Rawiczu, zgłoszenie dotyczące pożaru i osoby leżącej pod blokiem przyjęto kilka minut po godzinie 8.
Na miejsce wyruszyły cztery wozy straży pożarnej. Po przyjeździe znaleziono pod blokiem nieprzytomną kobietę. Z okna na 2 piętrze buchały płomienie. - Po niedługim czasie udało się opanować ogień. Doszczętnie zniszczony został pokój wraz z wyposażeniem. Niegroźnie ucierpiało też mieszkanie na trzecim piętrze. Na skutek wysokiej temperatury pękła tam szyba okienna - podał Krzysztof Skrzypczak.
Kobieta została przewieziona do szpitala w ciężkim stanie. - Miała poparzone 80 proc. ciała. Lekarzom nie udało się jej uratować, zmarła kilka godzin później - poinformował rzecznik straży pożarnej.
Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną pożaru.
ja, kontakt24.tvn.pl
Na miejsce wyruszyły cztery wozy straży pożarnej. Po przyjeździe znaleziono pod blokiem nieprzytomną kobietę. Z okna na 2 piętrze buchały płomienie. - Po niedługim czasie udało się opanować ogień. Doszczętnie zniszczony został pokój wraz z wyposażeniem. Niegroźnie ucierpiało też mieszkanie na trzecim piętrze. Na skutek wysokiej temperatury pękła tam szyba okienna - podał Krzysztof Skrzypczak.
Kobieta została przewieziona do szpitala w ciężkim stanie. - Miała poparzone 80 proc. ciała. Lekarzom nie udało się jej uratować, zmarła kilka godzin później - poinformował rzecznik straży pożarnej.
Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną pożaru.
ja, kontakt24.tvn.pl