Policjanci z warszawskiego Mokotowa zatrzymali mężczyznę, który ukradł koparkę i usiłował nią przejechać funkcjonariuszy - podaje portal tvp.info.
6 marca o godz. 22 na ul. Puławskiej dwaj policjanci z wydziału kryminalnego mokotowskiej komendy namierzyli złodziei sprzętu budowlanego. Funkcjonariusze poszukiwali ich od kilku tygodni. - Ustaliliśmy, jakim samochodem jeżdżą i pilnowaliśmy wytypowanych budów, aby złapać ich na gorącym uczynku. Okazało się, że w jednym z takich miejsc zaparkowało renault złodziei, którzy szykowali się już do kradzieży kolejnej koparki - mówił policjant.
W momencie, gdy jeden z mężczyzn wsiadł do koparki, policja zajechała mu drogę. Złodziej kierujący koparką próbował staranować policyjne radiowozy. Mimo, że policjanci otworzyli ogień w kierunku koparki kierowca nie zatrzymał się. Skręcił i zaczął uciekać jezdnią pod prąd. W trakcie pościgu znowu próbował staranować radiowozy. Gdy oddano kolejne strzały przestraszył się i zaczął uciekać pieszo.
Funkcjonariusze po krótkim pościgu złapali 30-latka. Zatrzymano także jego pomocników: 29- i 40-latka.
Cała trójka usłyszała zarzut kradzieży koparki wartej ok. 160 tys. zł.
ja, TVP Info
W momencie, gdy jeden z mężczyzn wsiadł do koparki, policja zajechała mu drogę. Złodziej kierujący koparką próbował staranować policyjne radiowozy. Mimo, że policjanci otworzyli ogień w kierunku koparki kierowca nie zatrzymał się. Skręcił i zaczął uciekać jezdnią pod prąd. W trakcie pościgu znowu próbował staranować radiowozy. Gdy oddano kolejne strzały przestraszył się i zaczął uciekać pieszo.
Funkcjonariusze po krótkim pościgu złapali 30-latka. Zatrzymano także jego pomocników: 29- i 40-latka.
Cała trójka usłyszała zarzut kradzieży koparki wartej ok. 160 tys. zł.
ja, TVP Info