Po 17 miesiącach w Stanach Zjednoczonych zmarł pacjent najdłużej żyjący ze sztucznym sercem zasilanym przez baterie.
Tom Christerson, któremu prawie 17 miesięcy temu wszczepiono sztuczne serce, zmarł w piątek w jednym ze szpitali w stanie w Kentucky - poinformowała w sobotę firma medyczna Abiomed, producent sztucznego serca "Abiocor".
71-letni Christerson przeszedł operację 13 września 2001 roku. W kwietniu ubiegłego roku wrócił ze szpitala do domu. Sztuczne serce "Abiocor" to urządzeniem wielkości małej piłki. Przypomina pompkę, jest zbudowane z plastyku i tytanu oraz zasilane przez baterie. Pracuje samodzielnie, bez przewodów i rurek na zewnątrz.
em, pap