Autokar na śliskiej nawierzchni zsunął się z drogi i zatrzymał się nad skarpą w okolicach miejscowości Niecew. "Zabrakło centymetrów, a zdarzenie mogłoby mieć poważne skutki" - napisał na Kontakt 24 kierowca, który widział zdarzenie.
Do kolizji doszło około godziny 6 rano. W autokarze jechali pasażerowie do Nowego Sącza.
"Na śliskiej nawierzchni kierowca autokaru wpadł w poślizg i zsunął się do rowu. Na miejsce nie była wzywana policja ani karetki pogotowia, ponieważ żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń" - powiedział właściciel autokaru.
ja, kontakt24.tvn24.pl
"Na śliskiej nawierzchni kierowca autokaru wpadł w poślizg i zsunął się do rowu. Na miejsce nie była wzywana policja ani karetki pogotowia, ponieważ żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń" - powiedział właściciel autokaru.
ja, kontakt24.tvn24.pl