Do śląskiej prokuratury trafił akt oskarżenia przeciwko lekarzowi medycyny pracy, za łapówki wypisywał zaświadczenia potwierdzające zdolność do pracy – informuje śląska policja.
- Klientami lekarza, który jest właścicielem prywatnego NZOZ-u były firmy z Katowic, które zatrudniając pracowników z całej Polski, oferowały im pracę na kontraktach w Niemczech i Czechach – informują śląscy policjanci.
Z ustaleń policyjnych wynika, że mężczyzna za fałszywe zaświadczenie i badanie brał od 30 do 50 złotych. W 210 przypadkach lekarz nawet nie widział swojego pacjenta.
To drugi akt oskarżenia tego lekarza. W 2012 roku do sądu trafił pierwszy akt oskarżenia w jego sprawie obejmujący 108 zarzutów poświadczenia nieprawdy.
jc, slaska.policja.gov.pl