"Jeśli małżeństwo przeszkadza w szczęściu to trzeba się rozwieść"

"Jeśli małżeństwo przeszkadza w szczęściu to trzeba się rozwieść"

Dodano:   /  Zmieniono: 
W 2011 roku rozwiodło się ponad 17, 3 tys. par ze stażem małżeńskim wynoszącym ponad 20 lat (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
– Polak jest przekonany, że w każdym wieku można być szczęśliwym. Jeśli przeszkadza temu małżeństwo, to trzeba je rozwiązać – twierdzi w Dzienniku Gazecie Prawnej dr Tomasz Grzyb, psycholog z wrocławskiej Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Rośnie liczba rozwodów w Polsce. Nie ma reguły, rozpadają się młode małżeństwa ze stażem do 4 lat i pary, które przeżyły wspólnie 20 lat i więcej.

Z danych GUS wynika, że w 2011 roku rozwiodło się ponad 17, 3 tys. par ze stażem małżeńskim wynoszącym ponad 20 lat. Małżeństw ze stażem nieprzekraczający4 4 lat rozpadło się nieco mniej 15, 5 tys.

Socjologowie wyjaśniają, że pary z długim stażem rozstają się, gdy usamodzielniają się ich dzieci.

– Pary wychodzą z założenia, że gdy dzieci dorosną, to rozwód krzywdy im nie zrobi – zauważa prof. Henryk Domański, socjolog z PAN.

Dodatkowo rozwój medycyny przyczynił się do wydłużenia życia i poprawienia sprawności fizycznej. Żyjemy dłużej, chcemy żyć lepiej. Późni rozwodnicy, chcą odmienić swoje życie w kolejnych 20–25 latach, które im pozostały.

W ponad dwóch trzecich przypadków powództwo o rozwód wnoszą kobiety. Zdaniem, prof. Tomasza Szlendaka, socjologa z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu kobiety są teraz lepiej wykształcone, niejednokrotnie zarabiają więcej niż ich partnerzy i nie są już uzależnione finansowo od mężczyzn. - Jeśli trzeba, śmielej pozbywają się "zbędnego balastu" – dodaje prof. Szlendak.

jc, gazetaprawna.pl