Fransuski gangster uciekł z więzienia w Sequedin. Bandyta wysadził więzienną bramę, wziął ze sobą pięciu zakładników – pracowników więziennych. Czterech zakładników uwolnił w okolicy więzienia gdzie w samochodzie czekał na niego wspólnik. Piątego zakładnika uwolnił, zanim spalił auto, którym uciekał. Gangster i jego wspólnik przesiedli się do innego pojazdu.
Policja przyznaje, że ucieczka była dobrze zorganizowana. Funkcjonariusze podejrzewają, że mężczyźni zamierzają uciec do Belgii.
Na północy Francji trwa obława, policjanci blokują drogi i autostrady. W poszukiwaniach wykorzystują śmigłowiec.
Rodzicami Redoine Faid byli algierscy imigranci. Mężczyzna podejrzany jest o kilkadziesiąt napadów na banki, furgony przewożące pieniądze i sklepy jubilerskie.
jc, RMF FM