Mężczyźni w kominiarkach na twarzach podający się za policjantów okradli 84-latka z Czadowa. - Od razu wzięli mnie do pokoju. Usiadłem na wersalce, a oni po szafach buszowali. Ciuchy, wszystko powyrzucali. Było tam trochę pieniędzy, które znaleźli i od razu wzięli – relacjonował TVN Wrocław, okradziony mężczyzna.
Rano, 13 kwietnia do mieszkania 84-latka z Czadrowa koło Kamiennej Góry zadzwoniło dwóch mężczyzn z kominiarkami na twarzach. Powiedzieli, ze są z policji i przyszli przeszukać mieszkanie. Gdy zakończyli rewizję poszli do kuchni spisać raport, a 84-latkowi kazali zostać w pokoju.
- Zrobiło się bardzo cicho. Wyszedłem po trzech minutach, ale nikogo już nie było. Ukradli mi 1500 zł. Teraz nie mam na chleb, a do emerytury jeszcze cały miesiąc – żalił się okradziony mężczyzna.
Przebierańców poszukuje prawdziwa policja.
jc, TVN24 Wrocław