W Dąbrówce Malborskiej 16-latek wjechał prosto pod koła autobusu. Zginął na miejscu – informuje tvn24.pl.
Wypadek miał miejsce ok. godziny 17 na drodze wojewódzkiej nr 515. - Kierowca autobusu nie miał możliwości, by zareagować, choć ze wstępnych ustaleń wynika, że nie przekroczył dozwolonej prędkości. Nastolatek skręcając, nie upewnił się, że droga jest wolna – informuje Karolina Gastoł-Zawicka z policji w Sztumie w rozmowie z tvn24.pl. Pasażerowie autobusu potwierdzają wersję kierowcy.
Eb, tvn24.pl
Eb, tvn24.pl