Francuska policja podejrzewa, że broń znaleziona w śmietniku w Paryżu należała do prywatnego kolekcjonera - informuje TVN powołując się na RTL.
Arsenał w śmietniku niedaleko kanału Saint Martin w Paryżu znalazł bezdomny z Bułgarii. Na dnie kosza na śmieci znajdowały się m.in. pistolet kalibru 6.35, cztery granaty i 16 naboi różnych kalibrów oraz pocisk używany we francuskich czołgach.
Zdaniem policji broń należała do kolekcjonera, a na śmietniku znalazła się po jego śmierci.
jc, tvn24.pl, rtl.fr