Kierowca limuzyny wiozący na studniówkę 23 nastolatków został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu. Podejrzany twierdzi, że jest niewinny, a auto miało awarię.
Do zdarzenia doszło w sobotę w Chicago. 54-letni Richard Madison miał zawieźć grupę nastolatków na bal studniówkowy do hotelu Abbington Place. Pasażerowie zauważyli, że kierowca dziwnie się zachowuje - wykonywał niebezpieczne manewry i pomylił miejsce docelowe.
Nastolatkowie zawiadomili swoich rodziców, a ci zadzwonili na policję. Funkcjonariusze aresztowali kierowcę za jazdę pod wpływem alkoholu oraz stwarzanie niebezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu drogowego.
Kierowca odrzuca oskarżenia. Twierdzi, że samochód miał awarię, która była powodem wykonywania przez niego gwałtownych ruchów kierownicą. Richard Madison opuścił areszt po wpłaceniu kaucji. Jak ocenił, gdyby był winny, wciąż byłby za kratami.
zew, Fox News
Nastolatkowie zawiadomili swoich rodziców, a ci zadzwonili na policję. Funkcjonariusze aresztowali kierowcę za jazdę pod wpływem alkoholu oraz stwarzanie niebezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu drogowego.
Kierowca odrzuca oskarżenia. Twierdzi, że samochód miał awarię, która była powodem wykonywania przez niego gwałtownych ruchów kierownicą. Richard Madison opuścił areszt po wpłaceniu kaucji. Jak ocenił, gdyby był winny, wciąż byłby za kratami.
zew, Fox News