Policjanci z Targówka zabezpieczyli w skupie metali kolorowych odlew z brązu w kształcie dłoni, skradziony trzy dni wcześniej z nagrobka Krzysztofa Kieślowskiego na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Informację o kradzieży części pomnika Krzysztofa Kieślowskiego policja otrzymała 30 maja koło południa. Sprawą zajęli się policjanci z Woli. Informacja o kradzieży została natychmiast przekazana do innych jednostek Policji.
Policjanci dokładnie sprawdzali miejsca, w których mógł znajdować się charakterystyczny fragment nagrobka. Ustalano osoby, które mogłyby mieć związek z przestępstwem.
Funkcjonariusze odnaleźli odlew w jednym ze skupów złomu metali kolorowych. Był nienaruszony. Na miejscu policjanci wykonują czynności, przesłuchają też pracowników skupu.
Zatrzymano dwie osoby. Policja sprawdza, czy miały one związek z kradzieżą. Zgodnie z kodeksem karnym, za okradanie grobu lub miejsca spoczynku zmarłego grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
ja, policja.waw.pl
Galeria:
Rzeźba z grobu Kieślowskiego odnaleziona
Policjanci dokładnie sprawdzali miejsca, w których mógł znajdować się charakterystyczny fragment nagrobka. Ustalano osoby, które mogłyby mieć związek z przestępstwem.
Funkcjonariusze odnaleźli odlew w jednym ze skupów złomu metali kolorowych. Był nienaruszony. Na miejscu policjanci wykonują czynności, przesłuchają też pracowników skupu.
Zatrzymano dwie osoby. Policja sprawdza, czy miały one związek z kradzieżą. Zgodnie z kodeksem karnym, za okradanie grobu lub miejsca spoczynku zmarłego grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
ja, policja.waw.pl
Galeria:
Rzeźba z grobu Kieślowskiego odnaleziona