Wygrywał w Football Managerze, został trenerem piłkarskim

Wygrywał w Football Managerze, został trenerem piłkarskim

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wygrywał w Footbal Managerze, został trenerem piłkarskim (fot.sxc.hu) 
Gra komputerowa może zmienić życie i pomóc spełnić marzenia? Okazuje się, że tak. Pewien Azer, pasjonat Football Managera, popularnej gry komputerowej otrzymał stanowisko trenera drużyny piłkarskiej, dzięki doskonałym wynikom osiąganym w grze.
22-letni Vugar Huseynzade w CV ujął sukcesy osiągane w wirtualnej grze i te okazały się decydujące. Został zatrudniony jako trener FC Baku. - Nie sądzę, by ktoś mógł zostać zatrudniony z powodu gry. Ale oczywiście to bardzo mi pomogło. Moja praca mniej więcej w połowie składa się z tego, co widziałem na ekranie monitora. W Football Manager jesteś trenerem, ale ja nie szkolę piłkarzy. Jestem kimś w rodzaju dyrektora sportowego. W obowiązkach mam podpisywanie kontraktów z zawodnikami, ustalanie długoterminowej strategii, poszukiwanie talentów... - powiedział Huseynzade.

Chłopak w przeszłości przypadkiem spotkał się z prezesem drużyny z Baku, gdy siedział na trybunach i oglądał mecz. - Słyszał o mnie, ponieważ jako jeden z nielicznych pojechałem na studia za granicę. Powiedział, bym ukończył uniwersytet w Szwecji i wrócił do kraju. Zaproponuje mi pracę. Nigdy nie przypuszczałem, że tak zacznę zawodową karierę. Widziałem się raczej w biznesie. Ale kto by odmówił? - zaznaczył.

Huseynzade przyznał, że początkowo praca była trudna. - Miałem kłopoty z piłkarzami. Nie akceptowali menedżera w tak młodym wieku. Nie traktowali moich decyzji na serio. Ja jestem "świeżakiem" w tym interesie, a sportowcy są zwykle egocentryczni. Nigdy nie byłem w sytuacji, by utrzymać dyscyplinę u trzydziestu zawodników - podkreślił trener.

Baku pod wodzą 22-latka zajęło piąte miejsce w lidze azerskiej, które dla Huseynzade jest niezadowalające, ponieważ marzy o grze w Lidze Mistrzów.

TVN24, ml