Inspektorzy transportu drogowego, którzy zostali zatrzymani 12 czerwca są podejrzani o przyjmowanie korzyści w zamian za to, że nie dostrzegali naruszeń przepisów i nieprawidłowości w działalności okolicznych firm transportowych. Do sądu wpłynął wniosek o ich tymczasowe aresztowanie.
-Mężczyźni założyli na podstawioną osobę firmę, która zajmowała się m.in. rozliczaniem pracy kierowców. Firmy transportowe, które korzystały z usług założonej przez podejrzanych firmy mogły liczyć na to, że ewentualne nieprawidłowości w dokumentacji, za które normalnie groziłyby kary finansowe zostaną niezauważone lub potraktowane z dużą pobłażliwością – powiedział Błażej Bąkiewicz, rzecznik KWP w Gdańsku.
Policjanci zatrzymali 12 czerwca dwóch inspektorów ze Słupska. Przeszukali także ich mieszkania oraz siedziby firm, które mogły z nimi współpracować. - Zabezpieczyli tam szereg materiałów, które mogą potwierdzać podejrzenia funkcjonariuszy dotyczące naruszeń przepisów i fałszowania dokumentacji przez zatrzymanych – dodał Bąkiewicz.
Dziś zarzuty usłyszały 3 osoby. - Dwóm mężczyznom przedstawiono zarzut przyjmowania korzyści majątkowej. Dodatkowo przedstawiliśmy zarzut kobiecie niezwiązanej z ITD, ale która miała pomagać tym mężczyznom w ich działaniach. Wszystkim grozi do 8 lat pozbawienia wolności – powiedział Jacek Korycki z prokuratury okręgowej w Słupsku.
Kobieta przyznała się do winy, prokurator zdecydował o tym, by zakazać jej opuszczania kraju. Obaj zatrzymani inspektorzy nie przyznali się do winy. Prokuratura złożyła wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie.
TVN24 Pomorze, ml
Policjanci zatrzymali 12 czerwca dwóch inspektorów ze Słupska. Przeszukali także ich mieszkania oraz siedziby firm, które mogły z nimi współpracować. - Zabezpieczyli tam szereg materiałów, które mogą potwierdzać podejrzenia funkcjonariuszy dotyczące naruszeń przepisów i fałszowania dokumentacji przez zatrzymanych – dodał Bąkiewicz.
Dziś zarzuty usłyszały 3 osoby. - Dwóm mężczyznom przedstawiono zarzut przyjmowania korzyści majątkowej. Dodatkowo przedstawiliśmy zarzut kobiecie niezwiązanej z ITD, ale która miała pomagać tym mężczyznom w ich działaniach. Wszystkim grozi do 8 lat pozbawienia wolności – powiedział Jacek Korycki z prokuratury okręgowej w Słupsku.
Kobieta przyznała się do winy, prokurator zdecydował o tym, by zakazać jej opuszczania kraju. Obaj zatrzymani inspektorzy nie przyznali się do winy. Prokuratura złożyła wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie.
TVN24 Pomorze, ml