Koniec świata nastąpi za 57 lat, wynika z obliczeń najsłynniejszego brytyjskiego naukowca, zapisanych w odkrytych niedawno jego notatkach.
Isaac Newton, żyjący na przełomie XVII i XVIII w. naukowiec i teolog, zapisał tysiące stron notatkami prowadzonymi podczas prób "odkodowania" Biblii i wytropienia daty apokalipsy, informuje gazeta.
"Na próbach wyliczenia daty końca świata spędził on około 50 lat i zapisał w tym czasie około 4500 stron - powiedział MalcolmNeaum, producent filmu dokumentalnego o Newtonie dla BBC. - Jednak do tej pory nie wiadomo było, że kiedykolwiek zapisał konkretną datę". Ostatnio rękopisy obliczeń Newtona zostały odkryte przez naukowców w bibliotece w Jerozolimie. Trafiły tam, gdy kupił je w Londynie, w latach 30., kolekcjoner Abraham Yahuda.
Newton, który umarł w 1727 roku, jest znany przede wszystkim jako odkrywca prawa powszechnego ciążenia. Rzekomo sformułował je, gdy spadło mu na głowę jabłko. Jest uważany za prekursora nowoczesnej fizyki.
em, pap