Mirosław S., który brutalnie zgwałcił dziesięciolatkę w Morzęcinie koło Obornik Śląskich został skazany na 15 lat więzienia (z więzienia będzie mógł wyjść najwcześniej po 12 latach). Mężczyzna został zobowiązany do wypłacenia 100 tysięcy złotych odszkodowania rodzinie dziecka - podaje RMF FM.
Do gwałtu na 10-latce doszło latem 2012 r. Mirosław S. pracował wtedy jako wolontariusz w gospodarstwie ogrodniczym należącym do akademickiego duszpasterstwa.
Prokurator Dagmara Skrzypińska poinformowała, że Mirosław S. był recydywistą skazywanym już za podobne przestępstwa - m.in. pobicia i rozboje. Szansę na powrót do normalności dał mu ksiądz, który przyjął go w prowadzonym przez siebie ośrodku.
Sąd wymierzył Mirosławowi S. karę 15 lat więzienia. Mężczyzna dostał też zakaz zajmowania przez 10 lat jakichkolwiek stanowisk związanych z edukacją i wychowaniem. Wyrok nie jest prawomocny.
ja, RMF FM
Prokurator Dagmara Skrzypińska poinformowała, że Mirosław S. był recydywistą skazywanym już za podobne przestępstwa - m.in. pobicia i rozboje. Szansę na powrót do normalności dał mu ksiądz, który przyjął go w prowadzonym przez siebie ośrodku.
Sąd wymierzył Mirosławowi S. karę 15 lat więzienia. Mężczyzna dostał też zakaz zajmowania przez 10 lat jakichkolwiek stanowisk związanych z edukacją i wychowaniem. Wyrok nie jest prawomocny.
ja, RMF FM