Około 300 Chilijczyków, niestety głównie mężczyzn, wzięło udział w "demonstracji nagich" przeciwko wojnie z Irakiem, w Santiago de Chile.
Uczestnicy tej demonstracji zdjęli ubrania i minutą ciszy uczcili pamięć przyszłych ofiar wojny, próbując swoją nagością zwrócić uwagą na niebezpieczeństwa, jakie niesie konflikt zbrojny.
Część spośród uczestników protestu próbowała go powtórzyć pod pałacem prezydenckim La Moneda, ale policja rozproszyła ich za pomocą armatek wodnych.
les, pap