Iwona O., która rok temu w Stargardzie zadźgała swoją córkę i bardzo ciężko poraniła drugą, spędzi kolejne trzy miesiące w areszcie - podaje RMF FM.
W ocenie biegłych kobieta w momencie ataku na dzieci była niepoczytalna.
Iwona O. miała opuścić areszt 19 sierpnia. W listach do matki miła grozić, że po wyjściu na wolność dokończy to, co zaczęła w ubiegłym roku.
Prokuratura jest w trudnej sytuacji, gdyż na podstawie opinii biegłych nie można oskarżyć kobiety o morderstwo. Śledczy chcą by kobieta została zamknięta w zakładzie dla psychicznie chorych.
ja, RMF FM
Iwona O. miała opuścić areszt 19 sierpnia. W listach do matki miła grozić, że po wyjściu na wolność dokończy to, co zaczęła w ubiegłym roku.
Prokuratura jest w trudnej sytuacji, gdyż na podstawie opinii biegłych nie można oskarżyć kobiety o morderstwo. Śledczy chcą by kobieta została zamknięta w zakładzie dla psychicznie chorych.
ja, RMF FM