64-latek mężczyzna spadł z wodospadu Szklarki pod Szklarską Porębą w Karkonoszach. - Chodził po granitowych kamieniach, poślizgnął się i spadł w dół - mówią TVN24 ratownicy GOPR.
Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami głowy i złamaną ręką. - Wszedł za płotek oddzielający szlak od wodospadu Szklarki - podkreśla w rozmowie z TVN24 dyżurny karkonoskiej grupy GOPR. - Wspinał się po kamieniach, kiedy nagle się poślizgnął. I spadł - dodaje.
Z wody wyciągnęli nieszczęśnika przypadkowi turyści. Wodospad Szklarki ma 13 metrów wysokości.
sjk, TVN24
Z wody wyciągnęli nieszczęśnika przypadkowi turyści. Wodospad Szklarki ma 13 metrów wysokości.
sjk, TVN24