Po ponad 18 godzinach "Podhalanin" dotarł do celu. Pociąg relacji Szczecin-Zakopane był opóźniony o ponad 5 godzin - donosi RMF FM.
Awaria lokomotywy była przyczyną 5-godzinnego opóźnienia pociągu. Lokomotywa miała przeciągnąć pociąg na odcinku, gdzie wcześniej ukradziono elementy sieci trakcyjnej. Pociąg stanął w okolicach Wielunia w woj. łódzkim. Pasażerowie czekali aż na miejsce przyjedzie nowa lokomotywa - informuje RMF FM.
- O utrudnieniach nie zostaliśmy poinformowani przez konduktorów. Konduktor rano przyszedł i stwierdził: "No przecież nie będziemy państwa budzić" - mówiła reporterom RMF FM pasażerka "Podhalanina". - Stanęliśmy w szczerym polu i nikt nie przyszedł nam powiedzieć dlaczego. Na krótko przed przyjazdem dostaliśmy herbatę i to wszystko za cały ten postój - skarżyła się inna pasażerka.
Pociąg dotarł do Zakopanego po 18 godzinach jazdy. Pasażerów na peronie przywitał dziennikarz RMF FM z kapelą góralską. Górale częstowali strudzonych podróżą pasażerów chlebem i solą.
sjk, RMF FM, Polsat News
- O utrudnieniach nie zostaliśmy poinformowani przez konduktorów. Konduktor rano przyszedł i stwierdził: "No przecież nie będziemy państwa budzić" - mówiła reporterom RMF FM pasażerka "Podhalanina". - Stanęliśmy w szczerym polu i nikt nie przyszedł nam powiedzieć dlaczego. Na krótko przed przyjazdem dostaliśmy herbatę i to wszystko za cały ten postój - skarżyła się inna pasażerka.
Pociąg dotarł do Zakopanego po 18 godzinach jazdy. Pasażerów na peronie przywitał dziennikarz RMF FM z kapelą góralską. Górale częstowali strudzonych podróżą pasażerów chlebem i solą.
sjk, RMF FM, Polsat News