-Zabiłem ją, ale to nie było morderstwo - powiedział mężczyzna, który przyznał się do zastrzelenia swojej żony. Kobieta była chora na raka piersi.
48-letni Ernest Chris Chumbley z miasta London (stan Kentucky w USA) zadzwonił na policję i powiedział, że zastrzelił swoją żonę. Funkcjonariusze odnaleźli w domu pary ciało 44-letniej Virginii Chumbley.
Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem morderstwa. Nie przyznał się do winy. Ma stanąć przed sądem na początku września.
W rozmowie z mediami Chumbley przyznał, ze zastrzelił żonę, ale jego zdaniem nie doszło do morderstwa. - Mówiła mi, bym zakończył jej cierpienie - powiedział oskarżony. Dodał, iż oferował żonie przepisane przez doktora leki, lecz ta odmówiła. - Chcę, żebyś zakończył moje cierpienie na dobre - miała powiedzieć Virginia Chumbley.
Ernest Chumbley powiedział, iż jego żona nie chciała trafić do hospicjum. - Kochałem ją, kochałem. Teraz już nie cierpi. To była wspaniała kobieta - mówił.
Według sąsiadów pary, Chumbley'owie stanowili dobraną parę, ich małżeństwo trwało 20 lat. Stan zdrowia Virginii Chumbley znacznie się w ostatnim czasie pogorszył.
Policja oświadczyła, iż śledztwo jest na wczesnym etapie.
zew, WKYT
Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem morderstwa. Nie przyznał się do winy. Ma stanąć przed sądem na początku września.
W rozmowie z mediami Chumbley przyznał, ze zastrzelił żonę, ale jego zdaniem nie doszło do morderstwa. - Mówiła mi, bym zakończył jej cierpienie - powiedział oskarżony. Dodał, iż oferował żonie przepisane przez doktora leki, lecz ta odmówiła. - Chcę, żebyś zakończył moje cierpienie na dobre - miała powiedzieć Virginia Chumbley.
Ernest Chumbley powiedział, iż jego żona nie chciała trafić do hospicjum. - Kochałem ją, kochałem. Teraz już nie cierpi. To była wspaniała kobieta - mówił.
Według sąsiadów pary, Chumbley'owie stanowili dobraną parę, ich małżeństwo trwało 20 lat. Stan zdrowia Virginii Chumbley znacznie się w ostatnim czasie pogorszył.
Policja oświadczyła, iż śledztwo jest na wczesnym etapie.
zew, WKYT