Wielki głaz runął na ruchliwą drogę w pobliżu miasta Keelung na Tajwanie. Nikt nie odniósł obrażeń.
O dużym szczęściu może mówić kierowca samochodu, obok którego spadł olbrzymi głaz. Na amatorskim nagraniu widać jak kilkanaście sekund wcześniej głaz odrywa się od wzgórza i toczy się zboczem w kierunku drogi. Nikt nie odniósł obrażeń.
sjk, Agencja TVN/x-news
sjk, Agencja TVN/x-news