25-latka z Radomska wezwała policję do awantury domowej. Po tym, jak funkcjonariusze przyjechali na miejsce okazało się, że awantury nie było, a kobieta, która wezwała policję jest pijana i opiekuje się 2-letnim dzieckiem. Badanie krwi wykazało u niej 1,8 promila alkoholu.
Mieszkanka Radomska usłyszy zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Chłopiec był zaniedbany i trafił do szpitala. O dalszej opiece nad nim zdecyduje sąd.
NTL/x-news
NTL/x-news