Od kilku lat mieszkańcy ulicy Orkana w Zabrzu są zastraszani i terroryzowani przez 51-letniego Wiesława Sz.
Mężczyzna mimo licznych interwencji policji, a także prokuratorskiego śledztwa i orzeczenia sądu, wciąż jest na wolności. Jak się okazuje, jest niepoczytalny, ale na tyle zdrowy, że nie musi trafić do zamkniętego ośrodka.
TVS/x-news
TVS/x-news