W ubiegłym miesiącu ktoś wyrzucił w Kościanie pod Poznaniem pięć szczeniaków zapakowanych w torbę foliową. Pieski porzucono w upalny dzień, jeden z nich zmarł - donosi TVN24.
- Jeden z psów niestety zdechł, pozostałe udało się uratować - mówi dziennikarzom TVN24 policja z Kościana. Po miesiącu poszukiwań sprawcy, funkcjonariusze policji ustalili, że za znęcanie się nad psami odpowiada 60-letnia mieszkanka Kościana i jej 29-letni znajomy z Poznania. - Podejrzani przyznali się do zarzutów. Tłumaczyli, że czynu tego dopuścili się z uwagi na trudną sytuację finansową właścicielki - podaje policja.
Policyjne śledztwo wykazało, że kobieta odpowiedzialna jest także za śmierć co najmniej siedmiu innych psów. W 2011 roku i 2012 roku utopiła po 3 i 4 młode szczeniaki w ubikacji swojego mieszkania. Za czyny te również poniesie odpowiedzialność karną - zapewnia policja w rozmowie z TVN24.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
sjk, TVN24
Policyjne śledztwo wykazało, że kobieta odpowiedzialna jest także za śmierć co najmniej siedmiu innych psów. W 2011 roku i 2012 roku utopiła po 3 i 4 młode szczeniaki w ubikacji swojego mieszkania. Za czyny te również poniesie odpowiedzialność karną - zapewnia policja w rozmowie z TVN24.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
sjk, TVN24