Do mediów wyciekła kopia raportu przygotowanego dla specjalnego ciała ONZ ds. badania globalnego ocieplenia, Międzyrządowego Panelu dot. Zmian Klimatu Narodów Zjednoczonych [IPCC - red.], z którego wynika, że wbrew przewidywaniom temperatura nie rośnie w takim tempie jak zakładano. O sprawie poinformował "Mail on Sunday"
Dotychczasowe badania IPCC traktowano jak "Biblię" dot. zmian klimatu. Na podstawie badań komputerowych oszacowano, że temperatura będzie rosła o około 0,2 stopnia Celsjusza każdego roku. Z najnowszego raportu wynika, że jest to jedynie 0,12.
Dotychczasowe prace IPCC były wykorzystywane jako uzasadnienie nakładania podatków od paliw, emisji CO2 oraz subsydiowania odnawialnych źródeł energii.
Wzrost temperatury o 0,12 stopnia Celsjusza każdej dekady od 1951 roku jest o połowe niższy niż najniższy zakładany wskaźnik. W raporcie naukowcy przyznają, że ich poprzednie badania były "przesadzone".
Co więcej badacze stwierdzili, że w niektórych częściach świata temperatura jest dokładnie taka sama jak w latach 950-1250 na wieki przez rewolucją przemysłową, w czasach gdy poziom CO2 i liczba mieszkańców Ziemi była o wiele niższa.
Daily Mail, ml
Dotychczasowe prace IPCC były wykorzystywane jako uzasadnienie nakładania podatków od paliw, emisji CO2 oraz subsydiowania odnawialnych źródeł energii.
Wzrost temperatury o 0,12 stopnia Celsjusza każdej dekady od 1951 roku jest o połowe niższy niż najniższy zakładany wskaźnik. W raporcie naukowcy przyznają, że ich poprzednie badania były "przesadzone".
Co więcej badacze stwierdzili, że w niektórych częściach świata temperatura jest dokładnie taka sama jak w latach 950-1250 na wieki przez rewolucją przemysłową, w czasach gdy poziom CO2 i liczba mieszkańców Ziemi była o wiele niższa.
Daily Mail, ml