6-latek z Wejherowa samotnie przejechał 25 kilometrów pociągiem Szybkiej Kolei Miejskiej. Matka wysłała dziecko po pieczywo do pobliskiego sklepu.
Chłopiec jednak wsiadł do pociągu i dojechał aż do miejscowości Godętowo. Zdziwiona samotnie podróżującym chłopcem jedna z pasażerek pociągu szybko powiadomiła policję. Dyżurny wysłał na stację patrol, który zaopiekował się chłopcem. Sprawa ma trafić do sądu, który oceni, czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków rodzicielskich.
ja, TVN24/x-news
ja, TVN24/x-news