W toruńskim Zespole Szkół nr 5, w skład którego wchodzą szkoła podstawowa i gimnazjum doszło do masowego zatrucia.
Wstępnie informacje mówią, że zachorować mogło około 300 osób. Poza uczniami biegunkę i wymioty stwierdzono u sześciorga nauczycieli..
Po tym jak wielu uczniów nie pojawiło się w szkole, a dużą część z obecnych zwolniła się w ciągu dnia, dyrekcja zawiadomiła sanepid, którego pracownicy pobrali próbki żywności oraz przebadali pracowników stołówki.
Objawy lekkiego zatrucia pokarmowego wystąpiły zarówno u osób, które jadły posiłek na stołówce, jak i u tych, które z niej nie korzystają. Zamknięcie szkoły w piątek oznacza, że inspektorzy będą mieli czas do niedzieli na ustalenie przyczyn zatrucia. Aby to sprawdzić, sanepid będzie chciał się skontaktować ze wszystkimi rodzicami.
TVP.info, ml
Po tym jak wielu uczniów nie pojawiło się w szkole, a dużą część z obecnych zwolniła się w ciągu dnia, dyrekcja zawiadomiła sanepid, którego pracownicy pobrali próbki żywności oraz przebadali pracowników stołówki.
Objawy lekkiego zatrucia pokarmowego wystąpiły zarówno u osób, które jadły posiłek na stołówce, jak i u tych, które z niej nie korzystają. Zamknięcie szkoły w piątek oznacza, że inspektorzy będą mieli czas do niedzieli na ustalenie przyczyn zatrucia. Aby to sprawdzić, sanepid będzie chciał się skontaktować ze wszystkimi rodzicami.
TVP.info, ml