Policjant i strażnik miejski z Sulikowa na Dolnym Śląsku usłyszeli zarzuty udziału w bójce i narażenia życia lub zdrowia 57-letniego mężczyzny - donosi TVN24.
- Byli po służbie, kiedy zupełnie bez powodu zaatakowali 57-latka. Zadali mu ciosy w twarz i kopali po całym ciele - mówi dziennikarzom TVN24 prokuratura. Paweł R, 28-letni policjant z Bogatyni i Marek S, jego 34-letni kolega ze straży miejskiej mieli właśnie w ten sposób zaatakować 57-latka z Sulikowa
- Byli po służbie. Zaatakowali go bez powodu. A potem uciekli z miejsca zdarzenia - mówi prokuratora. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Doznał obrażeń ciała. Obaj funkcjonariusze zostali zatrzymani. Obaj funkcjonariusze zostali już zatrzymani. Usłyszeli też zarzuty. Odpowiedzą teraz za udział w bójce i narażenie życia lub zdrowia mieszkańca Sulikowa.
Grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
sjk, TVN24
- Byli po służbie. Zaatakowali go bez powodu. A potem uciekli z miejsca zdarzenia - mówi prokuratora. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Doznał obrażeń ciała. Obaj funkcjonariusze zostali zatrzymani. Obaj funkcjonariusze zostali już zatrzymani. Usłyszeli też zarzuty. Odpowiedzą teraz za udział w bójce i narażenie życia lub zdrowia mieszkańca Sulikowa.
Grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
sjk, TVN24