Ryszard Ś., prezydent Tarnowa podejrzany o przyjęcie łapówki w wysokości 50 tys. złotych, pozostanie w areszcie - zdecydował krakowski sąd. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
Sąd podtrzymał decyzję o zatrzymaniu Ryszarda Ś. w areszcie w związku z obawą, iż po wyjściu na wolność Ś. może mataczyć i utrudniać śledztwo np. uzgadniając zeznania z innymi podejrzanymi.
Ryszard Ś. trafił do aresztu 27 września. Jest podejrzany o przyjęcie 50 tys. złotych łapówki od jednej z firm budowlanych. Mężczyzna nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów, ale prokuratura zapewnia, że dysponuje silnym materiałem dowodowym obciążającym go.
Jeśli zarzuty wobec Ryszarda Ś. potwierdzą się, wówczas prezydentowi będzie groziło nawet 8 lat więzienia.
arb, "Gazeta Wyborcza"
Ryszard Ś. trafił do aresztu 27 września. Jest podejrzany o przyjęcie 50 tys. złotych łapówki od jednej z firm budowlanych. Mężczyzna nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów, ale prokuratura zapewnia, że dysponuje silnym materiałem dowodowym obciążającym go.
Jeśli zarzuty wobec Ryszarda Ś. potwierdzą się, wówczas prezydentowi będzie groziło nawet 8 lat więzienia.
arb, "Gazeta Wyborcza"