W środę informowano o pierwszej śmiertelnej ofierze choroby w Singapurze. Władze Singapuru zareagowały na to, ogłaszając zawieszenie zajęć we wszystkich szkołach do 6 kwietnia.
We wtorek w tym mieście-państwie zarządzono największą jak do tej pory na świecie kwarantannę, zatrzymując w domach ponad 700 osób, które miały styczność z 69 chorymi, u których stwierdzono nietypowe zapalenie płuc.
Nietypowe schorzenie płuc pochłonęło już co najmniej 18 ofiar śmiertelnych w Azji Południowo-Wschodniej i Kanadzie, a także 31 osób w Chinach.
W sumie na nietypowe zapalenie płuc zapadło na świecie 487 osób, z tego ponad połowa w chińskim Hongkongu.
Są pierwsze zachorowania w Europie i Ameryce Północnej.
les, pap
Czytaj: Azjatycki wirus we Francji i Włoszech oraz Atak mikrobów w tygodniku "Wprost"