10-letnia dziewczynka szukała darmowej gry "Reksio i Skarb Piratów". Zalogowała się na stronie plikostrada.pl, ale nic nie ściągnęła. Po 14 dniach przyszło wezwanie do zapłaty za roczne usługi witryny - podaje "Gazeta Wyborcza".
Matka dziewczynki dostała e-maila od firmy w Dubaju, która żądała zapłaty 96 zł za rok korzystania z witryny, gdyż przez 14 dni nie odstąpiono od umowy.
Firma Smart Tech Connect w Dubaju, która administruje portalem plikostrada.pl za podpisanie umowy uznała zaakceptowanie regulaminu strony.
Sprawą zajął się UOKiK. - Analizujemy regulamin. Postępowanie wyjaśniające jest wczesnym etapem działań UOKiK, na razie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy - powiedziała Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- W prowadzonym przez prezesa UOKiK postępowaniu wyjaśniającym badamy, czy doszło do stosowania przez przedsiębiorcę nieuczciwych praktyk rynkowych na etapie przedkontraktowym oraz na etapie zawierania umowy - zaznaczyła Cieloch.
ja, "Gazeta Wyborcza"
Firma Smart Tech Connect w Dubaju, która administruje portalem plikostrada.pl za podpisanie umowy uznała zaakceptowanie regulaminu strony.
Sprawą zajął się UOKiK. - Analizujemy regulamin. Postępowanie wyjaśniające jest wczesnym etapem działań UOKiK, na razie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy - powiedziała Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- W prowadzonym przez prezesa UOKiK postępowaniu wyjaśniającym badamy, czy doszło do stosowania przez przedsiębiorcę nieuczciwych praktyk rynkowych na etapie przedkontraktowym oraz na etapie zawierania umowy - zaznaczyła Cieloch.
ja, "Gazeta Wyborcza"