Wiśniewski o Cejrowskim: to absolutnie szalony człowiek

Wiśniewski o Cejrowskim: to absolutnie szalony człowiek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Wiśniewski, fot. SLAWOMIR JARMUSZ PSJ WSZELKIE PR / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
- Przecież ludzie, których tęcza reprezentuje żyją wśród nas, na co dzień. Rozumiem ludzi, którzy nie tolerują gejów, lesbijek, dlatego, że gdzieś wynieśli to z wychowaniem, od rodziców, ze środowiska, ale trzeba zdać sobie sprawę z tego, że to już nie jest rok 1960, 1980, to już nawet nie jest rok 2000 - mówi portalowi TVP.info piosenkarz Michał Wiśniewski.
Michał Wiśniewski krytykuje w rozmowie z TVP.info ostatnie wypowiedzi podróżnika Wojciecha Cejrowskiego, który chwali podpalenie tęczy na Placu Zbawiciela. - On może robić najcudowniejsze programy przyrodnicze na świecie, ale jest absolutnie szalonym człowiekiem, który nie ma prawa przypominać nam, że w imię Konstytucji mamy prawo obrzucać rosyjską ambasadę i palić budki polskiej policji, marnować moje pieniądze i mój honor dla grupy, która absolutnie nie reprezentuje nas, Polaków. Ta grupa reprezentuje frustratów, którzy chcą się odnaleźć i pod szyldem patriotyzmu dokonują rzeczy, które absolutnie nie powinny się wydarzyć - mówi Michał Wiśniewski.

Jak przyznaje artysta, zachowanie narodowców w czasie Marszu Niepodległości jest dla niego niezrozumiałe. Jego zdaniem, sprawcy zamieszek, do których doszło 11 listopada "to normalni bandyci". - Jeżeli chcieliby zrobić to bohatersko, absolutnie narodowo - to powinni pójść z odsłoniętą twarzą. Wtedy rozumiem, że ktoś bierze na siebie odpowiedzialność. Mówi "pójdę, podpalę ambasadę rosyjską", pokazuje się, że jest "bohaterem", który to zrobił w ramach ideologii wyniesionej najprawdopodobniej z szamba i idzie z podniesioną głową, pokazując swoją twarz. Jeżeli robi to w kominiarce, to znaczy, że się czegoś obawia, że jest po prostu bandytą, wie, że robi źle. To tchórze, nikt więcej - ocenia Wiśniewski.

Dodaje, że efekty tego, co się stało pod ambasadą rosyjską oglądamy dziś w sieci. - Bandyci rosyjscy obrzucili ambasadę polską. W ten sposób możemy bez końca, tak się właśnie rodziły wojny - podsumowuje Wiśniewski.

sjk, TVP.info