Prawie pół tysiąca sztuk ręcznie robionej odzieży trafi z Polski do Afganistanu. Ubrania są przeznaczone dla dzieci. W każdej paczce znalazły się czapki, szaliki, swetry oraz skarpety i rękawiczki. To dzieło tzw. włóczkersów - czyli osób z całej Polski, które tworzą odzież dla potrzebujących.
Zaczęło się od siostry Cecylii Śmiech, która przez wiele lat posyłała afgańskim dzieciom własnoręcznie robione czapki. Swoją pasją zaraziła innych - i tak w całej Polsce powstały kluby osób robiących na drutach. Wśród darczyńców są między innymi osoby niewidome czy więźniarki z Aresztu Śledczego w Lesznie. Najstarsza dziergająca dla afgańskich dzieci osoba ma 98 lat.
ja, TVN24/x-news
ja, TVN24/x-news
