22-latek, który kierował autem pod wpływem alkoholu potrącił w lipcu dwoje rowerzystów pod Łowiczem. Akt oskarżenia przeciwko niemu został wysłany do sądu. Mężczyźnie grozi dwanaście lat więzienia - podaje TVN24.
Prokurator Krzysztof Kopania poinformował, że 22-latek przed wypadkiem pił przez kilka dni z rzędu. W momencie zdarzenia miał około 2,9 promila alkoholu we krwi.
Do wypadku doszło, gdy 22-latek próbował wyminąć grupę czterech rowerzystów. Jechał wtedy z prędkością około 100, 120 km/h. Dwoje rowerzystów zostało potrąconych. Doznali oni poważnych obrażeń.
Śledczy dodali, że mężczyzna tuż po wypadku wypił około 100 ml wódki i pół butelki piwa, by ukryć fakt, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu.
ja, TVN24 Łódź
Do wypadku doszło, gdy 22-latek próbował wyminąć grupę czterech rowerzystów. Jechał wtedy z prędkością około 100, 120 km/h. Dwoje rowerzystów zostało potrąconych. Doznali oni poważnych obrażeń.
Śledczy dodali, że mężczyzna tuż po wypadku wypił około 100 ml wódki i pół butelki piwa, by ukryć fakt, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu.
ja, TVN24 Łódź