Szef stołecznego Sojuszu Lewicy Demokratycznej Sebastian Wierzbicki zderzył się z "ogromnym" dzikiem na Wisłostradzie - podaje tvnwarszawa.pl.
Do zdarzenia doszło we wtorek 10 grudnia. - Jechałem Wisłostradą ok. godz. 17.30. Na wysokości Gwiaździstej na jezdnię wyskoczył ogromnych rozmiarów dzik. Byłem z 10 metrów przed nim, więc udało mi się zmienić pas ze środkowego na lewy - mówi w rozmowie z tvnwarszawa.pl Sebastian Wierzbicki.
Jak tłumaczy polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej, jego samochód zderzył się z dzikiem bokiem. Zwierzę po kolizji z pojazdem uciekło. - We wtorek rano zadzwoniłem do Lasów Miejskich. Nie mieli informacji o zabitym czy zdechłym dziku - uspokaja Wierzbicki w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Dodaje, że jego zdaniem władze miasta powinny zabezpieczać miejsca, w których pojawiają się dziki.
Na początku listopada Lotnisko Chopina w Warszawie zostało częściowo sparaliżowane po tym, jak na teren portu lotniczego wdarły się dziki. Zwierzęta spacerowały po pasach startowych. Służby porządkowe próbowały je wyprowadzić na bezpieczną odległość przez pół godziny. W wyniku zdarzenia 10 lotów było opóźnionych.
sjk, tvnwarszawa.pl, TVN24
Jak tłumaczy polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej, jego samochód zderzył się z dzikiem bokiem. Zwierzę po kolizji z pojazdem uciekło. - We wtorek rano zadzwoniłem do Lasów Miejskich. Nie mieli informacji o zabitym czy zdechłym dziku - uspokaja Wierzbicki w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Dodaje, że jego zdaniem władze miasta powinny zabezpieczać miejsca, w których pojawiają się dziki.
Na początku listopada Lotnisko Chopina w Warszawie zostało częściowo sparaliżowane po tym, jak na teren portu lotniczego wdarły się dziki. Zwierzęta spacerowały po pasach startowych. Służby porządkowe próbowały je wyprowadzić na bezpieczną odległość przez pół godziny. W wyniku zdarzenia 10 lotów było opóźnionych.
sjk, tvnwarszawa.pl, TVN24