- Nie było osoby, która wytłumaczyłaby chłopcu stan rzeczy. Dochodziły do niego szczątkowe informacje – tak w TVP Info Rzecznik Praw Dziecka komentował sytuację po wizycie w Suwałkach, gdzie doszło do samobójstwa 16-latka, który miał być odebrany matce i umieszczony w placówce opiekuńczej.
Rzecznik ocenił, że rodzinie nie udzielono wszelkiej możliwej pomocy. Jego zdaniem, zabrakło np. pomocy psychologa. - Rys psychologiczny tego chłopca pokazuje, że był on niezwykle odpowiedzialny za cały dom. On ten dom dźwigał na swoich barkach – ocenił RPD.
16-letni chłopiec został oddzielony od matki. Miał trafić do placówki opiekuńczo-wychowawczej. Przed tygodniem popełnił samobójstwo w Centrum Interwencji Kryzysowej w Suwałkach.
eb,
16-letni chłopiec został oddzielony od matki. Miał trafić do placówki opiekuńczo-wychowawczej. Przed tygodniem popełnił samobójstwo w Centrum Interwencji Kryzysowej w Suwałkach.
eb,