21-latek z Gdyni, który ranił nożem syna znanego biznesmena i jego ochroniarza trafił na trzy miesiące do aresztu. Decyzję podjął Sąd Rejonowy w Sopocie. Mikołajowi P. grozi do 10 lat więzienia - podaje RMF FM.
21-latek przyznał się do winy.
Informację o ataku w Sopocie podał portal trojmiasto.pl. W niedzielę około 4 nad ranem u zbiegu ulic Bohaterów Monte Cassino i Haffnera młody mężczyzna zaatakował nożem dwie osoby. Szarpiących się mężczyzn zauważył patrol policji. "Gazeta Wyborcza" podaje, że 25-latek, syn znanego biznesmena, otrzymał ciosy w plecy i brzuch. 41-letni ochroniarz ma rany cięte na ręce.
Policja zatrzymała 21-latka. Jak się okazało był on pod wpływem alkoholu. Miał 1,6 promila w wydychanym powietrzu. Policja analizuje nagrania z monitoringu.
ja, RMF FM, trójmiasto.pl, gazeta.pl
Informację o ataku w Sopocie podał portal trojmiasto.pl. W niedzielę około 4 nad ranem u zbiegu ulic Bohaterów Monte Cassino i Haffnera młody mężczyzna zaatakował nożem dwie osoby. Szarpiących się mężczyzn zauważył patrol policji. "Gazeta Wyborcza" podaje, że 25-latek, syn znanego biznesmena, otrzymał ciosy w plecy i brzuch. 41-letni ochroniarz ma rany cięte na ręce.
Policja zatrzymała 21-latka. Jak się okazało był on pod wpływem alkoholu. Miał 1,6 promila w wydychanym powietrzu. Policja analizuje nagrania z monitoringu.
ja, RMF FM, trójmiasto.pl, gazeta.pl