Kaliscy policjanci zatrzymali pijaną matkę, która naraziła na niebezpieczeństwo swojego trzyletniego syna. Chłopczyk stał w otwartym oknie mieszkania usytuowanego na trzecim piętrze budynku. Kobieta co prawda przebywała w tym czasie w mieszkaniu, ale była kompletnie pijana.
Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu dotarło zgłoszenie, że na jednym z kaliskich osiedli, na trzeciej kondygnacji budynku, stoi w otwartym oknie dziecko.
Po przybyciu funkcjonariusze zauważyli małego chłopca stojącego w otwartym oknie. Po wejściu do budynku okazało się, że drzwi od mieszkania są zamknięte. Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o ich wyważeniu.
Działania musiały być przeprowadzone z dużą ostrożnością, by nie przestraszyć dziecka. Kiedy maluch na chwilę odwrócił głowę, policjanci wbiegli do pomieszczenia i wciągnęli dziecko do środka. Po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń funkcjonariusze stwierdzili, że w mieszkaniu była śpiąca matka trzylatka oraz jej znajomy. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że kobieta była pijana. Miała blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
31-letnia mieszkanka Kalisza trafiła do policyjnego aresztu, natomiast jej synkiem zaopiekowali się lekarze w szpitalu. Kobieta odpowie za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę nawet 5 lat więzienia. O dalszym losie trzylatka zdecyduje sąd rodzinny.
DK, KWP w Poznaniu
Po przybyciu funkcjonariusze zauważyli małego chłopca stojącego w otwartym oknie. Po wejściu do budynku okazało się, że drzwi od mieszkania są zamknięte. Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o ich wyważeniu.
Działania musiały być przeprowadzone z dużą ostrożnością, by nie przestraszyć dziecka. Kiedy maluch na chwilę odwrócił głowę, policjanci wbiegli do pomieszczenia i wciągnęli dziecko do środka. Po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń funkcjonariusze stwierdzili, że w mieszkaniu była śpiąca matka trzylatka oraz jej znajomy. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że kobieta była pijana. Miała blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
31-letnia mieszkanka Kalisza trafiła do policyjnego aresztu, natomiast jej synkiem zaopiekowali się lekarze w szpitalu. Kobieta odpowie za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę nawet 5 lat więzienia. O dalszym losie trzylatka zdecyduje sąd rodzinny.
DK, KWP w Poznaniu