W sumie w Singapurze SARS pochłonął 28 ofiar śmiertelnych.
Trudniejsz sytuacja panuje na Tajwanie, który zgłosił w niedzielę 36 nowych przypadków SARS - więcej niż kiedykolwiek w ciągu jednego dnia - i trzy kolejne zgony. W sumie na Tajwanie zanotowano 344 zachorowania i 40 ofiar śmiertelnych SARS.
Natomiast w Chinach, gdzie choroba poczyniła największe spustoszenia, w niedzielę na nietypowe zapalenie płuc (SARS) zmarły tylko dwie osoby; jest to najniższa dotychczas dzienna liczba ofiar w tym kraju.
Chiny wprowadziły drastyczne przepisy, które umożliwiają wsadzanie do więzień w razie "utrudniania" władzom walki z chorobą. W północnych Chinach skazano już sześć osób na kary od roku do pięciu lat więzienia za podżeganie do niepokojów i przeszkadzanie władzom w walce z SARS.
Liczba ofiar śmiertelnych SARS w Chinach (bez Hongkongu) wzrosła do 284, a liczba zachorowań do 5233.
Dla Hongkongu bilans SARS przedstawia się następująco: 1713 zachorowań i 247 zgonów.
Na całym świecie SARS zabił już co najmniej 634 osoby.
em, pap