Jak podaje TVN24, w czwartek zaginął 74-letni taksówkarz z Sobótki, z dolnośląskiego. Trwają jego poszukiwania, do tej pory odnaleziono jego auto.
Policjanci proszą o kontakt osoby, które mogły go widzieć.
- W zeszły czwartek, około południa dostaliśmy informację, że zaginął 74-letni taksówkarz – mówi asp. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji. – Funkcjonariusze od razu podjęli akcję poszukiwawczą, w którą były zaangażowane psy tropiące należące do policji i straży pożarnej oraz śmigłowiec – dodaje.
Przeszukano okolice, w których ostatnio widziany był mężczyzna, ale poza samochodem nic więcej nie znaleziono..
W Sobótce taksówki prowadzi raptem kilku kierowców, to niewielka miejscowość. - To bardzo spokojne miasto. A pan Leszek to bardzo serdeczny człowiek – mówi anonimowo mieszkanka Sobótki dla TVN24. – Niczego mu nie brakowało, był majętny. Sam nieraz ludziom pomagał. Był niezależny od nikogo. To wielkie nieszczęście, ze tak nagle zniknął – dodaje.
Policja podaje kontakt telefoniczny dla osób, które mogą posiadać informacje na temat zaginionego taksówkarza:
71/ 316-28-17, lub prosi o kontakt z najbliższą komendą.
DK, TVN24
- W zeszły czwartek, około południa dostaliśmy informację, że zaginął 74-letni taksówkarz – mówi asp. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji. – Funkcjonariusze od razu podjęli akcję poszukiwawczą, w którą były zaangażowane psy tropiące należące do policji i straży pożarnej oraz śmigłowiec – dodaje.
Przeszukano okolice, w których ostatnio widziany był mężczyzna, ale poza samochodem nic więcej nie znaleziono..
W Sobótce taksówki prowadzi raptem kilku kierowców, to niewielka miejscowość. - To bardzo spokojne miasto. A pan Leszek to bardzo serdeczny człowiek – mówi anonimowo mieszkanka Sobótki dla TVN24. – Niczego mu nie brakowało, był majętny. Sam nieraz ludziom pomagał. Był niezależny od nikogo. To wielkie nieszczęście, ze tak nagle zniknął – dodaje.
Policja podaje kontakt telefoniczny dla osób, które mogą posiadać informacje na temat zaginionego taksówkarza:
71/ 316-28-17, lub prosi o kontakt z najbliższą komendą.
DK, TVN24